11/02/2014

gruszka gotowana w winie z musem mascarpone i zabajone

Dziś czuję, że wstęp jest zbędny. Przed Wami absolutnie obłędny deser (tak, to drugi deser na blogu!). Cudownie miękka i aromatyczna gruszka, mus z mascarpone z "pazurem" i delikatna pianka zabajone z wina, w którym gotowała się gruszka. Kolory, smaki i faktury... Kompozycja zamknięta. :)





 
Składniki na 4 porcje:

- 4 gruszki,
- 400 g serka mascarpone,
- 100 ml śmietany 18-30%,
- 1 cytryna,
- 20 ml likieru (pomarańczowy, cytrynowy, amaretto),
- 2 łyżki cukru trzcinowego,
- 750 ml czerwonego, półwytrawnego/wytrawnego wina (polecam do tego wino w przedziale 8-15 zł :) ),
- 4 żółtka,
- 5 łyżek białego, drobnego cukru,
- cynamon (mielony albo laska),
- goździki,
- pół laski wanilii (ewentualnie cukier waniliowy albo wanilinowy),






* Gruszki obieramy i gotujemy na średnim ogniu w czerwonym winie z cynamonem, goździkami i wanilią - ok. 30 minut, należy sprawdzić widelcem, czy gruszka jest już miękka,
* do miseczki przekładamy serek mascarpone, śmietanę, sok z połowy cytryny, skórkę z cytryny, likier - dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji,
* ugotowane gruszki kroimy na pół, usuwamy gniazdo nasienne, 
* do garnka nalewamy ok. 2 cm wody (do kąpieli wodnej), szykujemy miseczkę, której dno można swobodnie zanurzyć w garnku (ale tak, żeby nie dotykała poziomu wody), garnek stawiamy na średnim ogniu,
* do miseczki wlewamy żółtka (w temperaturze pokojowej) i miksujemy je przez ok. minutę - dla uzyskania jednolitej konsystencji, powoli dodajemy biały cukier, cały czas mieszając,
* odlewamy 50 ml wina, w którym gotowały się gruszki,
* miskę z żółtkami zanurzamy w garnku, stopniowo dodajemy wino - miksujemy ok. 3 minuty (do uzyskania puszystej pianki),
* do masy z mascarpone dodajemy cukier trzcinowy (dopiero teraz, żeby się nie rozpuścił),
* na głęboki talerz wykładamy - masę mascarpone, na nią pół ugotowanej gruszki, dookoła polewamy winnym zabajone,
* całość można jeszcze posypać trzcinowym cukrem i skórką z cytryny.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz