PANNA COTTA Z LAWENDĄ (i Tokajem)
- 600 ml śmietany (30%/36%),
- 300 ml pełnego mleka,
- 80 g cukru,
- 1 laska wanilii,
- 1 laska cynamonu,
- 3 łyżeczki żelatyny,
- 2 łyżki lawendy - suszonej lub świeżej,
+ dodałam odrobinę węgierskiego, słodkiego wina Tokaj - rewelacja!
* Laskę wanilii kroimy na pół, wyciągamy ziarenka,
* do rondelka wlewamy śmietanę, mleko, wino (jeśli używamy) wkładamy laskę wanilii i ziarenka, laskę cynamonu i delikatnie podgrzewamy,
* żelatynę zalewamy zimną wodą i odstawiamy na kilka minut,
* do rondelka wrzucamy cukier i lawendę - całość podgrzewamy do momentu, kiedy cukier się rozpuści, a następnie czemu, aż się zagotuje,
* po zagotowaniu rondelek natychmiast zdejmujemy z palnika, dodajemy żelatynę i mieszamy energicznie, żeby cała się rozpuściła,
* przelewamy do miseczek i odstawiamy do schłodzenia, a następnie wkładamy na co najmniej 5-6 godzin do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz